Pieniny dzielą się na trzy główne części, oddzielone od siebie 2 przełomami Dunajca. Od wschodu są Pieniny Małe z najwyższym szczytem Wysoka (1050m), w centralnej części - Pieniny Właściwe z Trzema Koronami (982m). Na zachodnim skraju ciągną się Pieniny Spiskie - zwane też Hombarkami. Najniższe (Żar 883m), najmniej znane, najsłabiej zadeptane. Wcześniej nie miałem okazji tam zajrzeć - a więc pora na mój pierwszy raz w Hombarkach.
#mialoniepadac... i nie padało. Październikowy zjazd na kursie przewodników beskidzkich był naszym pierwszym bez deszczu - a zaczęliśmy w maju... Taki mamy klimat ;-)
Plan
Mamy do dyspozycji autobus, a więc nie robimy pętli. Startujemy z wsi Łapsze Niżne, a kończymy w Łapszach Wyżnych. Po drodze najwyższy szczyt Pienin Spiskich - Żar (883m) oraz zjawiskowo widokowy Grandeus (795m).
Hombarki
Nazwa "Hombarki" pochodzi od szczytu Hombark (na niektórych mapach - Humberg) (827m) położonego w centralnej części pasma. Jest jeszcze drugi Hombark (736m), wznoszący się nad Niedzicą. W okolicy obfitują nazwy o niemieckim pochodzeniu. Jaka jest ich geneza? Teren na południe od Dunajca i na wschód od Białki to polska część Spiszu, który przez wieki należał do Węgier. Królowie węgierscy chcieli zagospodarować ten teren i sprowadzali niemieckojęzycznych osadników. Ci oczywiście nazywali miejsca po swojemu. Z biegiem lat osadnicy polonizowali się i nazwy były dopasowywane do wymowy słowiańskiej. Stąd mamy np.:
Hombark (od Homberg - kopiasta góra)
Dursztyn (od Dürrenstein - twardy kamień)
Falsztyn (od Falkenstein - sokoli kamień)
Kacwin (od Katzwinkel - koci zakątek)
Pieniny Spiskie są niewysokie a stoki są w większości łagodne. Pasmo ułożone jest równoleżnikowo. Główną granią pasma biegnie czerwony szlak (szlak Powstania Chochołowskiego). Zaczyna się on w Chochołowie, przecina Podhale i kończy się na przełęczy Trzy Kopce (Pieniny Właściwe, pod Macelakiem). Atutem Pienin Spiskich są widoki - liczne hale, bliskość Tatr od południa i Gorców od północy to gratka dla łowców panoramek. Mój pierwszy raz w Hombarkach to piękna złota polska jesień i duuuużo widoków. Zapraszam na krótki spacer po połowie Pienin Spiskich.
Żar
"Wymień 4 góry o nazwie "Żar" w polskich Beskidach" - to mogłoby być pytanie egzaminacyjne dla przyszłych przewodników beskidzkich. No to wymieniam:
Żar (883m) - najwyższy szczyt Pienin Spiskich
Żar (761m) - z elektrownią szczytowo-pompową nad zbiornikiem Międzybrodzkim (Beskid Mały)
Żar (660m) - również w Beskidzie Małym, nad Ponikwią
Żar (688m) - w paśmie Równicy w Beskidzie Śląskim
Żar w Pieninach jest w spisie szczytów Diademu Gór Polski. Mam w swojej kolekcji większość gór z tej listy, ale na niewielu mam zdjęcie dokumentujące zdobycie szczytu. Może powyższe zdjęcie skłoni mnie do systematyczności w tym zakresie i kiedyś skompletuję odznakę?
Na szczycie Żaru znajduje się niewysoka platforma widokowa. Możemy z niej podziwiać położony w dole zbiornik Czorsztyński. Za nim Gorce - z pasmem Lubania.
Grandeus
Nazwa Grandeus sugeruje coś wielkiego. No cóż, góra ma 795m... Wielki to jest maszt telefonii komórkowej na jej szczycie... Pomimo stosunkowo niewielkiego "wzrostu", góra oferuje oszałamiające widoki. Z francuska "grandeur" to splendor, majestat. I taka jest ta niepozorna góra!
Jej wierzchołek jest odkryty, płaski i rozległy. Chodząc po nim widzimy:
Gorce na północy
Pieniny na wschodzi
Tatry i Magurę Spiską na południu
Beskid Żywiecki z Babią Górą na zachodzie
Pierwszy raz w Hombarkach i takie odkrycie! Szczyt jest bardzo łatwo dostępny czerwonym szlakiem z Łapsz Wyżnych oraz z Dursztyna. Można nawet stosunkowo wysoko podjechać drogą asfaltową. Pewnie z punktu widzenia Śląska czy Krakowa Grandeus nie będzie celem wycieczki sam w sobie. Ale warto o nim pamiętać gdy będziemy na Podhalu czy w Pieninach.
Mój pierwszy raz w Hombarkach to piękne widoki i złota polska jesień. Zdecydowanie, w miarę możliwości, będę tu wracał!