#poland
Polonistyczna wycieczka w Gorce. Orkanówka, Potaczkowa, Chabówka oraz park hrabiów Wodzickich.
"Polonistyczna wycieczka w Gorce" to temat do opracowania na kursie dla przyszłych przewodników beskidzkich. Władysław Orkan, gorczański poeta i pisarz, idealnie pasuje jako główny bohater takiego spaceru. Niepewna pogoda, do dyspozycji pół niedzieli - to sprawia, że zamiast na Turbaczyk, wybieramy się na edukacyjną wędrówkę wokół Poręby Wielkiej.
Kudłacze, Polana Sucha i Kamienniki. Dwie twarze zimy z historią Rzeczpospolitej Raciechowickiej.
Kudłacze, Polana Sucha i Kamienniki pewnie nie wszystkim czytelnikom brzmią znajomo. To - kolejno - schronisko, przełęcz oraz szczyty położone w północno-wschodniej części Beskidu Makowskiego. 11km to propozycja w sam raz na zimowy spacer. W tle fascynująca historia - Rzeczpospolita Raciechowicka. Taka zima! Autor na Polanie Suchej Plan Parking (be
Żar widziany z góry, emaliowane tabliczki i... kamienny szałas. Beskid Mały w deszczowy dzień.
Deszczowy dzień pod koniec lipca. Idealna pogoda... na trasę w Beskidzie Małym. Startujemy z Porąbki, po drodze będzie Żar widziany z góry Kiczera, emaliowane tabliczki szlakowe i kamienny (!) szałas. Pada? Jest super! Plan Przeszliśmy pętlę z Porąbki na Kiczerę i Kocierz. Ulewny deszcz po południu zmodyfikował nam trasę - wróciliśmy drogą przez Wi
Trzy Korony z d... strony. Czwarta wieża gminy Ochotnica. Tylmanowa - Koziarz - Błyszcz -Szczawnica.
Widzisz na zdjęciu okładkowym Trzy Korony? Wszyscy kojarzymy ostre, białe skały (patrz zdjęcia w tych postach - nr 1 i nr 2). A tu Trzy Korony z d... strony (d... czyli - drugiej, oczywiście ;-) ). W czasie wyprawy na Koziarz i Błyszcz, tak właśnie prezentowała się ikona Pienin. Trzy Korony z d... strony. Widok spod Błyszcza w Beskidzie Sądeckim Pl
Co kryją beskidzkie kapliczki. Listopadowy spacer na Koskową Górę i Parszywkę (Beskid Makowski).
Co kryją beskidzkie kapliczki na Koskowej Górze i Parszywce? Wybraliśmy się w Beskid Makowski z zamiarem przygotowania panoramek (do kolejnego zjazdu kursu przewodników beskidzkich). Jednak pogoda nie pozwoliła na podziwianie bajecznych widoków (zobacz czego można się spodziewać). Za to mieliśmy czas na poznanie tajemnic czterech kapliczek. "Przedz
Kraków (tylko?) dla dziwaków. Rynek, ale nie Ten. Fort zamiast Zamku i muzeum, prezentujące Pustkę.
Czworo turystów ubranych bardziej górsko niż miejsko. W planie nie było Starego Miasta ani Wawelu. Parking w centrum handlowym, ale grupa szybko się z galerii ewakuowała. Spacer w mieście, ale miejscami miasta nie było widać. Całość w listopadowej oprawie. Taka była wyprawa Klubu Włóczykijów pt. "Kraków (tylko?) dla dziwaków" pod przewodnictwem kra
Babia Góra w jesiennej szacie. Pasmo Łososińskie z przełęczy św. Justa przez Babią Górę do Limanowej
Na zdjęciu okładkowym Babia Góra w jesiennej szacie. Centralnie, zalesiona, pięknie kolorowa. Zaraz, zaraz... zalesiona?... Coś wam nie pasuje? Student na kursie Przewodników Beskidzkich i takie bzdury pisze? No to uwaga - przez Babią Górę przeszliśmy w ciepłą październikową sobotę z przełęczy św. Justa do Limanowej. Prawie całe Pasmo Łososińskie,
Powsinogi i Kolędziołki beskidzkie. Magurka Ponikiewska - Groń Jana Pawła II - Leskowiec - Iłowiec.
"Powsinogi i Kolędziołki Beskidzkie" to tytuły ballad Emila Zegadłowicza. Skąd to odniesienie? Punkt startowy naszej wyprawy na Leskowiec to parking Czartak w Gorzeniu Górnym. W tej miejscowości pod Wadowicami żył i tworzył poeta i pisarz 20-lecia międzywojennego, Emila Zegadłowicza. -- zieleni się lipaptak nad nią przelata --od lipy wiedzie droga
Wreszcie widoki na Gorcu. Wieża imieniem Dawida Wołocha. Kurs Przewodników Beskidzkich, zjazd IV.
Moja lipcowa wyprawa na Gorc była bardzo klimatyczna, ale zupełnie nie widokowa. Próba omówienia panoramy z zamglonej wieży była dość desperacka. W czasie sierpniowego zjazdu na Kursie Przewodników Beskidzkich wreszcie widoki na Gorcu były. Nie było perfekcyjnie ze względu na burzowe chmury, ale Babia Góra była widoczna, więc było dobrze. Dziewięć
Goryczka trojeściowa i kamienne dłonie pod Turbaczem. 4 zjazd Kursu Przewodników Beskidzkich, dz. 1
Przed kursem przewodników beskidzkich życie było prostsze. Niebiesko-fioletowy kwiat był po prostu ładnym kwiatkiem. A teraz jest goryczką trojeściową (patrz zdjęcie okładkowe). Pierwszy dzień 4-go zjazdu na kursie to bardzo przyjemna gorczańska trasa z Koninek przez Turbacz do Nowego Targu. Jej główne punkty dla mnie to tytułowa goryczka trojeścio
27km i ani jednego turysty. Przełęcz Beskid nad Czeremchą tylko nas. Beskid Niski pełną gębą.
Jeśli mamy środek lata, idziemy w górach 27km i ani jednego turysty nie spotykamy - to możemy przypuszczać, że jesteśmy w Beskidzie Niskim. Jeśli jeszcze mamy wątpliwości, to deszcz i błoto w bukowym lesie oraz słońce na pustej łące otoczonej łagodnymi górami na pewno nam udzielą wskazówek. Łąka na przełęczy Beskid nad Czeremchą Plan Nasza miejsców
Partyzant, baca i zbójnik. Zamglone Gorce bez panoram ale za to pełne tajemnic.
Celem wyprawy były panoramy. Ale przy widoczności takiej jak na zdjęciu-okładce, skupiliśmy się na gorczańskich tajemnicach. Wypatrzyliśmy lilię złotogłów i poznaliśmy ciekawe historie - partyzant, baca i zbójnik. Na koniec - kilka gorczańskich piękności. Lilia złotogłów (pod ochroną) Plan Zaplanowaliśmy pętlę z Lubomierza-Rzeki. Wieża widokowa na