#podtatrze
Niebieski szlak Brzeźnica - Kacwin. Dzień 5: Bajkowo piękny Spisz. Trybsz - Kacwin - Łapsze Niżne.
Polska część Spiszu, wciśniętego między Tatry, Pieniny i Słowację, jest mało znana i trochę zapomniana. Niebieski szlak Brzeźnica - Kacwin ostatniego dnia zaprowadził mnie w ten przeuroczy zakątek Polski. Łatwa trasa, piękne widoki, sielskie krajobrazy i spiskie wioski - można wędrować w nieskończoność. Rowerzystom też polecam! Wędrując po Spiszu.
Zachód słońca nad Łapszanką. Całodniowa wycieczka po zachodniej części polskiego Spiszu.
Zachód słońca na Łapszanką był pięknym zwieńczeniem dnia w zachodniej części polskiego Spiszu. Zaczęliśmy od Przełomu Białki i odwiedziliśmy Nową Białą, gdzie wysłuchaliśmy opowieści o kościelnym konflikcie polsko-słowackim. Pd drodze do Dursztyna - Krempachy z zabytkowym kościołem. Następnie spacer przez Skałki Dursztyńskie. Po południu podjecha
Pieniny wystające z Podhala i Spiszu. Skałka Rogoźnicka, Przełom Białki i Skałki Dursztyńskie.
Pieniny wszyscy pewnie kojarzą z Trzema Koronami i przełomem Dunajca. Zdobywcy Korony Gór Polski wiedzą, że najwyższym szczytem tego pięknego pasma jest Wysoka w Pieninach Małych. Pasjonaci być może przedreptali Pieniny Spiskie ("Hombarki") z Żarem. Ale Pieniny wystające z Podhala? Więcej, są jeszcze "Pieniny podziemne"! Skałka Rogoźnicka - najbard