"A Meeting in Yosemite" is written in Polish and English. The English text is in italics, below each paragraph in Polish.
Czternasty dzień był ostatnim dniem z zachwycającą przyrodą południowego zachodu USA. Potem już "tylko" San Francisco i jazda do Los Angeles na samolot. Dzień spędziliśmy w Parku Narodowym Yosemite. Jego głównym punktem było niezaplanowane spotkanie z czarnym niedźwiedziem.
Our fourteenth day in the US Southwest trip was the last in breathtaking nature. It's highlight was a meeting in Yosemite with a black bear (unplanned).
Four Mile Trail
Plan
Na początek dnia zaplanowaliśmy "Four Mile Trail", prowadzący na widokowy Glacier Point. Okazało się, że wyższa część szlaku jest zamknięta z powodu osuwiska skalnego. Doszliśmy więc do punktu zamknięcia i wróciliśmy.
We had planned to get to Glacier Point via "Four Mile Trail". The upper part of the trail was closed due to falling rocks, so we hiked up to the closure point and back.
Poprzedniego dnia skorzystaliśmy z darmowego autobusu by dostać się na szlak. Mając już trochę doświadczenia z Parkiem Yosemite, drugiego dnia nie wjeżdżaliśmy pod Centrum Informacyjne w Yosemite Village. Zaparkowaliśmy w pobliżu początku szlaku na Glacier Point.
On the preceding day, we had used the shuttle bus to get to our starting point. With a bit of experience in Yosemite now, we parked near the Four Mile Trailhead on our second day. We therefore omitted the Visitor's Center parking.
Yosemite Falls and Half Dome Views
Szlak "Four Mile Trail" po początkowym, prawie płaskim odcinku, pnie się pod górę stromymi zakosami. Gdy tylko drzewa pozwalają, mamy widok na najwyższy wodospad Kalifornii - Yosemite Falls (739m). W drugiej części dnia będziemy mieli okazję podejść bliżej, póki co podziwiamy go z daleka.
The Four Mile Trail starts easy, almost flat. Then it climbs up with very tight switchbacks. When the view opens, we can see the highest waterfall in California - Yosemite Falls (739m). Later in the day we would see it closer, for now we are enjoying the far away view.
Szlak kończymy po 4,5km zamiast 4,5 mil... Trochę nam szkoda, że dalej nie można iść. Na pocieszenie mamy widok doliny rzeki Merced z górującą Half Dome. Poprzedniego dnia widzieliśmy ją z jej południowej, obłej strony. Widok na jej północy profil robi na nas większe wrażenie. Ta góra wygląda jak celowo przecięta na pół przez jakiegoś olbrzyma!
Instead of hiking 4,5 miles, we have to end after 4,5km. At the closure point we are treated with a spectacular view of Half Dome. On the preceding day, we saw the mountain from its southern, rounded side. The North Face is stunning. It looks as if some giant has cut it in two!
Dzień jest piękny i wykorzystamy go w pełni. Wracamy na dno doliny. Tam rozdzielimy się. Jeden z nas wejdzie do połowy wysokości wodospadu Yosemite, a dwoje zadowoli się widokiem z dołu.
The day is beautiful and we are going to use it to the fullest. We head down to the bottom of the valley and split. One of us will climb half of the Yosemite Falls height, while the other two will walk to its bottom.
A Meeting in Yosemite
Wejście do połowy wysokości wodospadu Yosemite jest na pewno spektakularne i trochę koledze zazdrościmy. Ale my za to mieliśmy bliskie spotkanie z niedźwiedziem!
Climbing up the Yosemite Falls is spectacular and we envy our colleague a bit. However, we had a meeting in Yosemite with a bear!
"Proszę państwa, oto miś. Miś jest bardzo grzeczny dziś...". Nie, miś nie poda łapki i oczywiście nie sprawdzaliśmy. Amerykański niedźwiedź czarny (ursus americanus) zszedł do potoku, ochłodził się, napił wody i poszedł dalej za swoimi sprawami. Ludźmi zupełnie się nie interesował. A spotkaliśmy go w miejscu, gdzie turystów było sporo - na ścieżce prowadzącej do wodospadu Yosemite.
Meet the american black bear (ursus americanus). A bear went down to a stream to cool and drink. Then it simply minded their own business and walked away, not showing any interest in people. The amazing part was, that we met the bear in a popular tourist hot spot - right at the bottom of Yosemite Falls.
Yosemite Falls
Wodospad Yosemite to seria trzech kaskad. My jesteśmy na samym dole. Widok jest ograniczony, ale huk wody daje dobre wyobrażenie o jego ogromie. Najwyższy wodospad w Polsce (Siklawa w Tatrach Wysokich) ma 65m. Yosemite Falls liczy sobie 739m (suma trzech kaskad). I wcale nie jest najwyższy w USA!
Yosemite Falls uses plural name, as it is in fact a series of 3 cascades. The total height is 739m. And it's not even the highest in the US! We are at the bottom and our view is limited. But the rumble of water gives us a good impression of the waterfall's might.
Po spotkaniu z niedźwiedziem i próbie wyobrażenia ogromu wodospadu Yosemite, spotykamy się z kolegą, który wszedł do połowy wysokości i doświadczył go z bliska. Wspólnie korzystamy z darmowego autobusu i udajemy się do punktu Mirror Lake - na nasz ostatni szlak w czasie podróży po południowo-zachodnich stanach USA.
What a meeting in Yosemite it was! We head back to meet our friend who has climbed half up the Yosemite Falls. Together, we take the Yosemite Valley shuttle bus to the last hiking destination of our US Southwest trip - the Mirror Lake.
Mirror Lake Trail
Do Mirror Lake ('Jezioro Lustrzane') można dojść drogą asfaltową. Ale to nasz ostatni szlak w naturze, więc wybieramy ścieżkę wijącą się wśród skał. Mamy dzień bliskich spotkań z naturą - spotykamy szarą wiewiórkę (sciurius griseus), która zajęta rozgryzaniem szyszki, nie zwraca na nas uwagę i daje sobie zrobić zdjęcie z bliska.
There's a paved road to Mirror Lake. But since this is our last trail in nature, we choose a forest path to reach the lake. It seems it is a day of close meetings with Yosemite fauna - we come across a grey squirrel (sciurius griseus), who is so focused on getting seeds from a cone, that it doesn't mind us getting up and close.
Mirror Lake - jak chyba każde górskie jezioro - jest piękne. Granitowe skały gór Sierra Nevada i zieleń iglastego lasu odbijają się w spokojnej tafli wody. Gdyby nie spotkanie z niedźwiedziem, poniższe zdjęcie byłoby okładką tego postu.
Mirror Lake - like probably all mountain lakes - is beautiful. Granite rocks of Sierra Nevada and lush green forest reflect in its calm waters. Had we not had a close meeting with a bear, the photo below would have been picked for the cover for this blog post.
Współczesne nazwy wielu punktów w Parku Narodowym Yosemite zostały nadane przez euro-amerykańskich pionierów. Ale przed nimi w dolinie Yosemite mieszkali ludzie - Ahwahneechee - którzy mieli swoje nazwy topograficzne. Na przykład, Half Dome to Tisseyak ('kobieta zamieniona w kamień'), wodospad Yosemite nazywał się Cholok ('wodospad'). Jezioro Lustrzane miało piękną nazwę Ahwiyah ('spokojna woda').
Contemporary names of topographic features of Yosemite National Park come mostly from euro-american settlers. One needs to remember, however, that there had been other people before - Ahwahneechee - who used their own names. Half Dome was called Tisseyak ('woman turned into stone'), Yosemite Falls was Cholok ('the fall') and Mirror Lake was beautifully named Ahwiyah ('quiet water').
Wyjeżdżając z parku, zatrzymujemy się jeszcze raz w punkcie "Tunnel View". Po południu parking jest pusty i możemy spokojnie kontemplować widok na dolinę Yosemite.
On leaving the park, we stopped at Tunnel View Point. The parking is empty and we can contemplate the view of Yosemite Valley.
America the Beautiful Trip - Day 14
A Meeting in Yosemite
Data / Date | 01.05.2025 |
---|---|
Poprzedni dzień / Previous day | Vernal and Nevada Falls |
Trasa samochodem / Route by car | Fresno, CA <=> Yosemite Valley (300km) |
Szlak(i) pieszo / Trail(s) on foot | Four Mile Trail (9km out and back); a stroll to Yosemite Falls (4,5km out and back); Mirror Lake Trail (3km loop) |
Wstęp / Entry fee | America the Beautiful pass |
Strona www Parku / Park website | https://www.nps.gov/yose/index.htm |
Nocleg / Accommodation | Summerfield Inn Fresno, CA |
Następny dzień / Next day | San Francisco |
Plan podróży / Trip itinerary | 'America the Beautiful Trip' |