January 24, 2023 / Bielsko County

Żar widziany z góry, emaliowane tabliczki i... kamienny szałas. Beskid Mały w deszczowy dzień.

Żar widziany z góry, emaliowane tabliczki i... kamienny szałas. Beskid Mały w deszczowy dzień.

Deszczowy dzień pod koniec lipca. Idealna pogoda... na trasę w Beskidzie Małym. Startujemy z Porąbki, po drodze będzie Żar widziany z góry Kiczera, emaliowane tabliczki szlakowe i kamienny (!) szałas.

Pada? Jest super!
Pada? Jest super!

Plan

Przeszliśmy pętlę z Porąbki na Kiczerę i Kocierz. Ulewny deszcz po południu zmodyfikował nam trasę - wróciliśmy drogą przez Wielką Puszczę zamiast szlakiem przez Bukowski Groń. 22km, 765m podejść.

Parking - darmowy, pod Urzędem Gminy Porąbka.

Trasa wycieczki
Trasa wycieczki

Trochę słońca

Początek wycieczki jest pogodowo niezły. Pochmurnie, ale nie pada. W dobrych nastrojach ruszamy z parkingu. Pierwsze zdjęcie to historyczne murale na gminnym ośrodku kultury.

Mural na ścianie Domu Kultury w Porąbce
Mural na ścianie Domu Kultury w Porąbce

Na początek mamy do pokonania prawie 500m podejścia na Kiczerę (827m n.p.m.). Kiczera góruje na znanym Żarem, którego szczyt został zniwelowany celem budowy zbiornika - części elektrowni pompowo-szczytowej Żar-Porąbka. Na razie Żar ze swoim płaskim szczytem jest przed nami. Z Kiczery będziemy mieli Żar widziany z góry.

Gór o nazwie Żar jest w Beskidach kilka. Na myśl przychodzi Żar nad Kalwarią Zebrzydowską (527m) czy Żar - najwyższy szczyt Pienin Spiskich (883m). Nazwa odnosi się do sposobu uzyskania miejsca na wypas - żarzenia, czyli wypalania lasu.

Żar widziany z Porąbki
Żar widziany z Porąbki

Warto zwrócić na tabliczki szlakowe - w Beskidzie Małym dużo tabliczek wykonał Emalkent. Tabliczki są metalowe, malowane proszkowo i wypalane. Są bardziej trwałe niż te spotykane w innych pasmach - malowane zwykłą farbą na drewnie lub metalu.

Kiczera 827m n.p.m.
Kiczera 827m n.p.m.

Na Kiczerze spotykamy Mały Szlak Beskidzki (czerwony, 137km z Bielska-Białej Straconki na Luboń Wielki). Pójdziemy nim aż na Przełęcz Kocierską. Najpierw jednak schodzimy trochę ze szczytu, aby popatrzeć na Żar z góry. W tle mamy pasmo Czupla i Magurki Wilkowickiej a na horyzoncie Skrzyczne.

Widok z Kiczery na zachód. W centrum Żar widziany z góry, za nim pasmo Czupla. W tle, po lewej - Skrzyczne.
Widok z Kiczery na zachód. W centrum Żar widziany z góry, za nim pasmo Czupla. W tle, po lewej - Skrzyczne.

Trochę deszczu

Od Kiczery idziemy w stronę przełęczy Przysłop Cisowy (pod Wielką Cisową Grapą). Trochę przed przełęczą, po prawej stronie szlaku, znajdujemy unikat - ruiny kamiennego szałasu. Szałasy, z założenia obiekty tymczasowe, stawiane były z drewna. A tu proszę - kamienny.

Ruiny kamiennego szałasu pod przełęczą Przysłop Cisowy
Ruiny kamiennego szałasu pod przełęczą Przysłop Cisowy

Pod przełączą Przysłop Cisowy rozciąga się rezerwat przyrody Szeroka. Chroni on naturalny, dolnoreglowy las bukowy. Rezerwat jest mały, ma zaledwie 49ha. Szlak prowadzi północnym skrajem rezerwatu. 

Rezerwat przyrody ”Szeroka”
Rezerwat przyrody "Szeroka"

Od przełęczy krótkie podejście na najwyższy dzisiaj punkt - Kocierz (879m n.p.m.). W przeciwieństwie do niższej Kiczery, Kocierz jest zalesiony i widoków nie ma zeń żadnych. Kocierz był drzewiej nazywany Szerokim Groniem. Nazwa ta odnosiła się do całego grzbietu, aż do Przełęczy Kocierskiej. Nazwa uzasadniona, gdyż Kocierz widziany z północy i południa wygląda jak szeroki wał. 

Las bukowy w okolicach Kocierza
Las bukowy w okolicach Kocierza

Na mapach austriackich Kocierz był błędnie nazwany Uptasem. Kazimierz Sosnowski, beskidzki pionier i badacz, wiedząc, że "Uptas" to nazwa błędna, a nie znając prawidłowej, nazywał Kocierz "Wielką Górą". Ta nazwa pojawia się jeszcze na mapach aż do roku 1983r - wtedy przywrócono nazwę Kocierz.

Kocierz, 870m n.p.m.
Kocierz, 870m n.p.m.

Od Kocierza zaczyna towarzyszyć nam deszcz. Taki przyjemny, lipcowy, ciepły kapuśniaczek. Dochodzimy do Przełęczy Kocierskiej, gdzie w zajeździe postanawiamy "przeczekać"...

Dużo deszczu

Przeczekanie skończyło się... regularną ulewą, która nie zamierzała ustawać. Zmieniłem w tym miejscu plan powrotu - zamiast zielonym szlakiem przez Bukowski Groń, wróciliśmy do Porąbki drogą przez Wielką Puszczę (to nazwa wioski, a nie rozległy las!). Oszczędziliśmy sobie wejścia i zejścia błotnistym i potencjalnie śliskim stokiem.

Deszczowa Przełęcz Kocierska
Deszczowa Przełęcz Kocierska

Po drodze, w miejscowości Roztoka, odkryliśmy pomnik oddziału AK "Garbnik", który operował w tym rejonie w latach 1943-45.

Pomnik partyzantów AK w miejscowości Roztoka
Pomnik partyzantów AK w miejscowości Roztoka

Polecam Żar widziany z góry. Jeśli nasza trasa wydaje się zbyt długa, można po prostu wejść z Porąbki na Kiczerę, po czym zejść szlakiem przez Żar.

snufkin

Klub Włóczykijów

Góry i ciekawe miejsca

W pobliżu: