Mały Szlak Beskidzki - dzień 2 stał pod znakiem dwóch konfliktów. Jeden toczą właściciele posesji powyżej przełęczy Jaworzyce, drugi to wojna znakarzy między Beskidem Wyspowym a Makowskim. Poza tym - piękny dzień, bardzo długie odcinki w przyjemnie chłodnych lasach. Na zakończenie mocny akcent w postaci średniowiecznego zamczyska.
Plan
W porównaniu z innymi odcinkami, ten był lekki, łatwy i przyjemny. Tylko 24,5km, na dodatek większość w lesie. Nocleg wcześniejszy na szlaku, nocleg na koniec dnia - 5 minut od szlaku.
Beskid Wyspowy
Pierwsza część wędrówki prowadziła przez Beskid Wyspowy. Mały Szlak Beskidzki z Kasiny Wielkiej prowadzi na, kolejno: Dzielec (649m n.p.m.), Szklarnię (586m) i Wierzbanowską Górę (770m). Wszystkie są szczytami na liście "102 Wyspy - odkryj Beskid Wyspowy". Pisałem już, że mistrzem selfie nie jestem...
Pod Wierzbanowską Górą jest ciekawy obiekt. Prywatna drewniana chata udostępniona dla wędrowców na nocleg. Warunki bardzo podstawowe, ale za darmo. Właściciele mają tylko prośbę aby zabrać swoje śmieci i zostawić miejsce w czystości. Podaję jej lokalizację wg mapy.cz: https://pl.mapy.cz/s/bevoderedu
Z Wierzbanowskiej Góry schodzę na przełęcz Jaworzyce. Ważna przełęcz, bo wyznacza granicę między Beskidem Wyspowym a Makowskim. Przynajmniej tak uważają geografowie. Jak zobaczycie niżej, znakarze szlaków mają trochę inne zdanie.
Lubomir
Rozpoczynam podejście pod Lubomir, najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego. Po drodze można zaobserwować intrygującą wojenkę na zakazy. Idziemy drogą asfaltową, wzdłuż której co chwila widzimy chałupniczo wykonane zakazy wjazdu, często sprzeczne ze sobą. To właściciele posesji powyżej przełęczy Jaworzyce chcą samowolnie ograniczyć dojazd do Gościńca Lubomir, który znajduje się na końcu drogi.
Gościniec Lubomir znajduje się jednak przy drodze publicznej i dojazd do niego jest jak najbardziej legalny. Co prawda ostatni fragment drogi jest szutrowy i trochę dziurawy, ale droga jest. Riposta właścicieli Gościńca jest taka:
Dla piechura całość wygląda dość zabawnie. I oczywiście nie przeszkadza mi w dotarciu na szczyt Lubomira. To góra z ciekawą historią, związaną z znajdującym się tam obserwatorium astronomicznym. Po I Wojnie Światowej książę Kazimierz Lubomirski podarował astronomom z Krakowa działkę z domkiem myśliwskim. Po zaadoptowaniu i zamontowaniu teleskopów powstało obserwatorium astronomiczne, które znacząco przyczyniło się do poznania nieba. Odkryto w nim między innymi dwie komety. Szerzej o tej ciekawej historii opowiadam w poście "o chłopcu, który patrzył w niebo". Nazwa "Lubomir" nie jest przypadkowa - środowisko naukowe odwdzięczyło się hojnemu księciu zmieniając nazwę góry z "Łysiny" na "Lubomir".
Beskid Wyspowy kontra Makowski vel Myślenicki
Wędrując pasmem Lubomira w Beskidzie Makowskim, zauważymy charakterystyczne tabliczki szczytowe... Beskidu Wyspowego. Ma to swoje podłoże historyczne. Szacowny profesor Jerzy Kondracki w latach 60-tych XXw zakwalifikował całe pasmo Lubomira do Beskidu Wyspowego. Natomiast współcześnie geografowie zaliczają to pasmo do Beskidu Makowskiego, co zresztą ma odzwierciedlenie w Koronie Gór Polski (jeśli zdobywacie odznakę - sprawdźcie w swoich książeczkach).
Na tym samym szczycie możemy zobaczyć drugą tabliczkę, oznajmiającą, że jesteśmy w... Beskidzie Myślenickim. Geograficznie takowego nie ma, ale nazwa ma mocne poparcie historyczne - jest starsza od nazwy "Beskid Makowski". Prężny oddział PTTK w Myślenicach ozdabia szczyty w swoim rejonie tabliczkami z Beskidem Myślenickim.
W mojej dalszej wędrówce do Myślenic będę mijał jeszcze kilka szczytów - Trzy Kopce (893m), Łysinę (891m), Działek (600m) i Śliwnik (618m). Przed zejściem w dolinę Raby będzie jeszcze Uklejna (681m). Wszystkie te szczyty, oprócz Działka, mają tabliczki Beskidu Wyspowego. Na Łysinie i na Śliwniku są dodatkowo tabliczki "Beskid Myślenicki". "Beskidu Makowskiego" nie ma na żadnym...
Rozwiązanie tego konfliktu znakarskiego jest proste. Nazwą historyczną, neutralną i akceptowalną dla każdego byłby Beskid Średni. Na przełomie XIX i XX wieku Beskidy dzielono ogólnie na Beskid Wysoki, Średni i Niski. Kryterium było proste - wysokość pasm. Później zaczęto uwzględniać budowę geologiczną i kryteria turystyczne. I podziały skomplikowały się, czasem są niespójne i sprzeczne - zwłaszcza te turystyczne. Na moim blogu posługuję się podziałem fizyczno-geograficznym opracowanym w 2018r przez grupę naukowców pod kierownictwem prof. Solona. Podział ten jest oficjalnie zatwierdzony przez Ministerstwo Środowiska oraz jest odzwierciedlony w apce/stronie mapa-turystyczna.pl. W odróżnieniu od podziałów historyczno-turystycznych, ten jest wewnętrznie spójny. Każdy punkt na mapie należy do jednego i tylko jednego mezoregionu.
Lasy i polanki
"Konfliktowe" tematy zdominowały ten post. A Mały Szlak Beskidzki - dzień 2 to przede wszystkim bardzo przyjemna wędrówka. Dzień był upalny, ale większość szlaku prowadziła przez lasy. Potrafię docenić ich cień. Nie brakowało jednak widokowych polanek. W efekcie - szlak idealny.
Popatrzmy, chronologicznie, na ciekawsze miejsca widokowe:
Na szczycie Uklejny ciekawostka znakarska - ktoś konkuruje z PTTK i wyznaczył żółty szlak prowadzący od czerwonego MSB na szczyt (MSB trawersuje szczyt) oraz do wiaty turystycznej. Skąd wiem, że to "samowolka szlakowa"? Po pierwsze, szlaku nie ma na mapie. Po drugie - PTTK Myślenice jest znany z pieczołowitego znakowania szlaków, a znaki pod Uklejną są wyraźnie malowane od ręki. Kropka początkowa jest niezgodna ze standardem PTTK (powinna być żółta na białym tle).
Mały Szlak Beskidzki - dzień 2 kończy się mocnym akcentem krajoznawczym. Schodząc do Myślenic natrafiamy na bardzo pofałdowany teren - rezerwat Zamczysko nad Rabą. W średniowieczu stała tu kamienna wieża obronna. W terenie widać ślady fosy i wałów ziemnych. W stromym stoku opadającym do Myślenic widać też ślady... skoczni narciarskiej.
Mały Szlak Beskidzki - dzień 2. Podsumowanie
Data przejścia: 14.08.2008
Czas, wliczając postoje: 11:15h
Poprzedni odcinek: (dojście z Rabki-Zdrój) - Luboń Wielki - Kasina Wielka
Dystans: 24,5km (w tym krótkie dojście na nocleg)
Suma podejść: 1054m
Najwyższy punkt: Lubomir, 904m n.p.m.
Ciekawe miejsca: Stacja PKP w Kasinie Wielkiej, chatka pod Wierzbanowską Górą, Lubomir (obserwatorium astronomiczne), schronisko na Kudłaczach, Zamczysko nad Rabą.
Regiony geograficzne: Beskid Wyspowy i Beskid Makowski
Nocleg: Myślenice Zarabie, "Ostoja"
Następny odcinek: Myślenice Zarabie - Zambrzyce Grygle