April 9, 2024 / Sucha County

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka. Odc. 2: Stryszawa - Markowe Szczawiny. Trzy pory roku jednego dnia

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka. Odc. 2: Stryszawa - Markowe Szczawiny. Trzy pory roku jednego dnia

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka ma 74,9km. Ale gdyby przejść najkrótszą drogą między punktami końcowymi, mielibyśmy do pokonania zaledwie 19,3km. Wymyślony przeze mnie "współczynnik zakręconości szlaku" wynosi 3,88. Czyli - jeśli chcecie dojść z Sidziny do Jabłonki, nie idźcie tym szlakiem! ;-) Ale oczywiście szlak warto przejść - jest bardzo ciekawy i urozmaicony. W drugim odcinku, doświadczyliśmy serdecznej gościnności, przeszliśmy historycznym, pierwszym polskim szlakiem w stronę Babiej Góry i mieliśmy trzy pory roku - wiosnę, lato i zimę.

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka (74,9km, 3445m podejść)
Zielony szlak Sidzina - Jabłonka (74,9km, 3445m podejść)

Plan

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka podzieliliśmy na 3 logiczne odcinki, podyktowane możliwością noclegu i dziennymi odległościami do pokonania. Przejście zaplanowaliśmy na Wielkanoc 2024 (sobota - poniedziałek). 

Drugiego dnia, w niedzielę wielkanocną, idziemy ze Stryszawy do Huciska, skąd przez Kolisty Groń i Małą Babią Górę dotrzemy do schroniska na Markowych Szczawinach.

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka. Dzień 2: Stryszawa Matusy - Markowe Szczawiny (31km, 1855m podejść)
Zielony szlak Sidzina - Jabłonka. Dzień 2: Stryszawa Matusy - Markowe Szczawiny (31km, 1855m podejść)

Wiosna

Nasz nocleg znajduje się tuż przy pięknym drewnianym budynku klasztoru sióstr Zmartwychwstanek w Stryszawie. Zbieg okoliczności - akurat mamy niedzielę Wielkanocną. Nocna zmiana czasu nie przeszkodziła nam we wczesnym starcie. O 7 rano już jesteśmy na szlaku.

Kaplica sióstr Zmartwychwstanek w Stryszawie
Kaplica sióstr Zmartwychwstanek w Stryszawie

Poranek jest rześki, w powietrzu i wokół nas - wiosna. Żwawo przechodzimy przez Stryszawę Matusy i przez przysiółek Wsiórz kierujemy się w stronę chatki studenckiej Adamy (pod Solniskiem). W niedzielę Wielkanocną jest nieczynna, a poza tym i tak byłoby za wcześnie na postój.

Pasmo Jałowca widziane z przysiółka Wsiórz. Za nim wystaje Babia Góra
Pasmo Jałowca widziane z przysiółka Wsiórz. Za nim wystaje Babia Góra

Przy Adamach warto zwrócić uwagę na solidnie i spójnie znakowane szlaki "chatkowe". PTTK nie ma już monopolu na szlaki turystyczne. Własne szlaki tworzą gminy czy parki narodowe. Szlaki chatkowe przy Adamach są dobrze oznaczone a tabliczki profesjonalnie wykonane. Szlaki tworzą logiczną siatkę, pozwalającą na dojście do chatki z różnych stron.

Szlaki przy Chatce Adamy
Szlaki przy Chatce Adamy

Od Chatki Adamy do Huciska szlak zaskakuje różnorodnością. Będziemy przechodzić przez wsie i drogi, ale mamy też dzikie fragmenty przez głębokie jary przecinające północne zbocza pasma przedjałowieckiego. Bardzo nam się podoba poprowadzenie szlaku!

Szlak zielony Sidzina - Jabłonka w pobliżu chatki Adamy
Szlak zielony Sidzina - Jabłonka w pobliżu chatki Adamy

Śniadanie Wielkanocne

Szlak podoba się nie tylko nam. Spotkaliśmy salamandrę plamistą, która udaje, że jej nie widać i zastyga nieruchomo (a może celowo pozuje do zdjęcia?). Zawsze mnie zastanawia jak te płazy są nieskazitelnie czyste a nasze buty uparcie zbierają beskidzkie błoto?

Salamandra plamista (nie jaszczurka!)
Salamandra plamista (nie jaszczurka!)

Wiosenne rośliny korzystają ze słońca (i chwilowego braku konkurencji ze strony drzew - te liściaste jeszcze nie gotowe na wiosnę) i kwitną na potęgę. Widzieliśmy m.in. typowy dla Karpat żywiec gruczołowaty oraz pierwiosnki (na zdjęciu poniżej).

Pierwiosnek
Pierwiosnek

W osiedlu Krale, pod przełęczą Hucisko, spotkaliśmy się z ogromną życzliwością. Przechodziliśmy obok miejscowej kapliczki. Akurat ludzie wychodzili z Wielkanocnej mszy. Pozdrowiliśmy ich i postanowiliśmy usiąść przy kapliczce na chwilę oddechu.

Kapliczka na osiedlu Krale
Kapliczka na osiedlu Krale

Zdjęliśmy buty i skarpety i wygrzewaliśmy się w porannym słońcu. Jako ostatnia z kaplicy wyszła starsza pani, opiekunka przybytku. Poprosiliśmy ją o możliwość napełnienia bidonów wodą. Dostaliśmy nie tylko wodę - i to nie kranówę, a butelkowaną mineralną! - ale i kawę i ciasto wielkanocne. Pani Wando - bardzo dziękujemy za gościnność.

Wielkanocne śniadanie u pani Wandy na osiedlu Krale
Wielkanocne śniadanie u pani Wandy na osiedlu Krale

"Zakręconość" szlaku i koleje historii

Wspomniałem na wstępie, że zielony szlak Sidzina - Jabłonka jest mocno zakręcony i nie prowadzi najkrótszą drogą od startu do mety. Doświadczyliśmy tego w Hucisku. Przy stacji kolejowej szlak zakręca prawie o 180°. Bynajmniej nie krytykuję takiego wytyczenia szlaku - podoba mi się jego przebieg i różnorodność. To dobry sposób na poznawanie Beskidu Żywieckiego!

Stacja kolejowa Hucisko
Stacja kolejowa Hucisko

Gdybyśmy ze Stryszawy chcieli po prostu dojść na Markowe Szczawiny, mielibyśmy do pokonania niecałe 18km. Ale zielonym szlakiem to 31km i ponad 1800m podejść!

Galicyjska Kolej Transwersalna w Hucisku. Szkoda, że jeżdżą tu dwa pociągi na dzień...
Galicyjska Kolej Transwersalna w Hucisku. Szkoda, że jeżdżą tu dwa pociągi na dzień...

Rozkład jazdy na stacji kolejowej w Hucisku jest przygnębiający. Raz dziennie - ale tylko w piątki i niedziele - kursuje pociąg PolRegio relacji Kraków <-> Żywiec. W soboty można wsiąść do pociągu Kolei Śląskich Katowice <-> Zakopane. Smutne, jak na historyczną stację z 1884r na trasie Galicyjskiej Kolei Transwersalnej...

Przy torach zwróciłem uwagę na znak postawiony przez Lasy Państwowe. Lasy udostępniają drogę leśną, ale nie za bardzo wiedzą gdzie. Miejscowość "Pawel Wielka" nie istnieje. Jest Pewel Wielka.

Droga do nieistniejącej miejscowości...
Droga do nieistniejącej miejscowości...

Warto w tym miejscu wspomnieć, że fragment szlaku zielonego od Huciska w stronę Mędralowej to historyczny, pierwszy szlak na Babią Górę. Prowadził ze stacji kolejpwej przez przełęcz Jałowiecką i Markowe Szczawiny. Oryginalnie był znakowany na niebiesko. Nadano mu nazwę Mieczysława Mączyńskiego, popularyzatora turystyki pod Babią Górą (a popularnie to "szlak Żywczaków"). 

Tabliczka szlakowa z Muzeum Turystki Górskiej przy schronisku na Markowych Szczawinach
Tabliczka szlakowa z Muzeum Turystki Górskiej przy schronisku na Markowych Szczawinach

Lato

Z Huciska idziemy przez Koszarawę - przekraczamy granicę między województwem małopolskim a śląskim. Koszarawa ma ciekawy herb - gaździnę z grabiami. Zwykle w herbach są rycerze, zbóje czy święci. A tu pani na górskiej łące. Rzadko się zdarza, by gminy w ten sposób honorowały i szczyciły się pracą zwykłych ludzi. Duży plus dla Koszarawy!

Gmina Koszarawa
Gmina Koszarawa

Z Koszarawy czeka nas długie wejście na Czerniawą Suchą (oba człony nazwy odmieniamy przymiotnikowo!). Robi się upalnie. Koniec wiosny, mamy lato ;-) Brakuje tylko liści na drzewach.

Czerniawa Sucha (pasmo Jałowca).
Czerniawa Sucha (pasmo Jałowca).

Pobyt w województwie śląskim nie trwał długo. Z Czerniawej Suchej schodzimy na przełęcz Klekociny i z powrotem jesteśmy w województwie małopolskim.

Przełęcz Klekociny między Koszarawą a Zawoją
Przełęcz Klekociny między Koszarawą a Zawoją

Jest ciepło, by nie powiedzieć gorąco. Wieje ciepły wiatr południowy. Wiatr ten przynosi pył znad Sahary, co sprawia, że mimo braku chmur, widoczność jest słaba. Najbardziej odczuwamy to na Hali Kamińskiego (1100m n.p.m.). To miejsce bardzo widokowe. Ale my widzimy tylko najbliższe szczyty. Dalsze plany to szare smugi na horyzoncie.

Hala Kamińskiego (Kolisty Groń)
Hala Kamińskiego (Kolisty Groń)

Z Hali Kamińskiego można wejść na pobliską Mędralową. Szlak zielony Sidzina - Jabłonka trawersuje jednak szczyt i idzie bezpośrednio na przełęcz Jałowiecką, tzw. Tabakowy Chodnik. Wprawne oko znajdzie tam słupki graniczne (granica PL / SK) poddane... recyklingowi.  Pod namalowaną czarną farbą literką P (jak "Polska") wyraźnie widać wyrytą literę D (jak "Deutschland") - w czasie II Wojny Światowej przebiegała tędy granica między Słowacją a okupowanym "Generalnym Gubernatorstwem". Po wojnie słupki zostały, zamalowano je tylko białą farbą i domalowano nowe oznaczenia...

Przy okazji warto wspomnieć, że pasmem Jałowieckim, przez Halę Kamińskiego, Czerniawą Suchą, Jałowiec, przełęcz Przysłop do Makowa biegła granica między GG a terenami wcielonym bezpośrednio do III Rzeszy.

Recyklingowany słupek graniczny w okolicach przełęczy Jałowieckiej
Recyklingowany słupek graniczny w okolicach przełęczy Jałowieckiej

Zima

Na przełęczy Jałowieckiej, zastanawiamy się jaka jest różnica między turystami słowackimi a polskimi. Słowacka tabliczka podaje czas wejścia na Małą Babią Górę 1:10h, a polska... 2h. Ja jestem zdecydowanie polskim turystą. Mój czas, z krótkim postojem potrzebnym na zakupienie biletu do Babiogórskiego Parku Narodowego (bilety (8zł w marcu 2024) kupujemy online na https://bgpn.gov.pl/wstep-do-parku, a zasięg tam nie jest najlepszy), to 1:55h.

Słowacka i polska tabliczka szlakowa na Przełęczy Jałowieckiej.
Słowacka i polska tabliczka szlakowa na Przełęczy Jałowieckiej.

I tak zielony szlak Sidzina - Jabłonka doprowadza nas na Żywieckie Rozstaje. Pokrywa się tutaj z czerwonym Głównym Szlakiem Beskidzkim. Można dojść nim bezpośrednio do schroniska na Markowych Szczawinach. Ale celem na weekend wielkanocny jest przejście całego szlaku zielonego, od kropki do kropki. Gdybym poszedł na Markowe Szczawiny, jutro musiałbym wracać na Żywieckie Rozstaje. Wolę zatem iść dalej zielonym i na koniec dnia zdobyć Małą Babią Górę. Zejdę z niej z drugiej strony, na przełęcz Brona, a stamtąd na nocleg do schroniska. W kolejnym dniu wystarczy wrócić na Bronę by kontynuować szlak zielony.

Żywieckie Rozstaje. Chwilę wcześniej wkraczamy w Babiogórski Park Narodowy
Żywieckie Rozstaje. Chwilę wcześniej wkraczamy w Babiogórski Park Narodowy 

Podejście na Małą Babią Górę to wędrówka od lata do zimy. Na wysokości ok. 1250m n.p.m. pojawia się śnieg, a mniej więcej na granicy regla górnego (tam gdzie zaczyna się kosodrzewina), trzeba t-shirt zastąpić ciepłą bluzą z kapturem. Przydają się też rękawiczki. Kurtka jest w pogotowiu, ale jestem rozgrzany podejściem i nie potrzebuję dodatkowej warstwy. 

Mała Babia Góra, widoczna granica regla górnego (zamiast świerków - kosodrzewina)
Mała Babia Góra, widoczna granica regla górnego (zamiast świerków - kosodrzewina)

Na Małej Babiej Górze nie zabawiam długo - wiatr, który na Czerniawej Suchej był ciepły, tu jest zimny i silniejszy. Schodzę na Bronę. Tam zakładam raczki - zejście do Markowych Szczawin to lodowa rynna.

Autor na Małej Babiej Górze
Autor na Małej Babiej Górze
Zejście z Małej Babiej Góry. Po prawej - Babia Góra, a w dole, w samym centrum zdjęcia - przełęcz Brona.
Zejście z Małej Babiej Góry. Po prawej - Babia Góra, a w dole, w samym centrum zdjęcia - przełęcz Brona.

Do schroniska dochodzę tuż po 18:00. Czyli szedłem 11 godzin, a pokonałem 31km i 1850m podejść. Nieźle? Mój 61-letni towarzysz był w schronisku ponad 2 godziny przede mną... 

Schronisko Markowe Szczawiny. Koniec etapu drugiego
Schronisko Markowe Szczawiny. Koniec etapu drugiego

Zielony szlak Sidzina - Jabłonka. Odcinek 2. Podsumowanie

Poprzedni odcinek: Sidzina - Stryszawa Matusy

Data przejścia: 31.03.2024

Dystans: 31km (szlak zielony + dojście na nocleg z przeł. Brona na Markowe Szczawiny)

Suma podejść: 1855m 

Czas przejścia: ok. 11:30h (wliczając postoje)

Punkty GOT: 45 - szlak wymagający

Najwyższy punkt: 1517m n.p.m. (Mała Babia Góra)

Ciekawe miejsca:  Stryszawa (izba pamięci kardynała S. Wyszyńskiego, kaplica sióstr Zmartwychwstanek, baza noclegowa); Hucisko (stacja PKP); Czerniawa Sucha i Kolisty Groń (punkty widokowe); Markowe Szczawiny (schronisko PTTK)

Nocleg: Schronisko PTTK Markowe Szczawiny

Następny odcinek: Markowe Szczawiny - Jabłonka

Region geograficzny: Beskid Żywiecki (wg. najnowszej regionalizacji Polski: Beskid Żywiecko-Orawski)

Lekkość bytu na Hali Kamińskiego
Lekkość bytu na Hali Kamińskiego
snufkin

Klub Włóczykijów

Góry i ciekawe miejsca

W pobliżu: