October 2024
Najpiękniejszy weekend w roku. Mała Fatra, dzień 1: Steny, Chleb i Wielki Krywań.
Złota jesień, wyżowa pogoda - ciepło, bezchmurnie i prawie bezwietrznie. Perfekcyjna widoczność. To najlepsze warunki na górskie wędrówki. W najpiękniejszy weekend w roku 2024 wybraliśmy się na szlaki Małej Fatry. Główny grzbiet Małej Fatry. W centrum Wielki Rozsutec. Na prawo i lewo jego ostrego szczytu, na najdalszym planie, widać Babią Górę i P
Główny Szlak Beskidzki 2024. Dzień 17: Cisna - Przełęcz M. Orłowicza. Bieszczadzkie lasy i połoniny.
Główny Szlak Beskidzki 2024 wszedł w Bieszczady w dniu 16. Ale pierwszy bieszczadzki odcinek niczym nie różnił się od poprzedzających go etapów w Beskidzie Niskim. Las, las i jeszcze więcej lasu. Przyjemnie, ale to na co czekaliśmy, to bieszczadzkie połoniny. I dostaliśmy je w najlepszej odsłonie. Widok ze Smereka na Połoninę Wetlińską. W tle po pr
"Ojcze, pij przez słomkę". Beskid Sądecki na pożegnanie lata. Barcice - Dzielnica - Cyrla - Rytro.
Uwaga - suchar. Jak prof. Miodek powiedziałby "Stary Sącz"? - "Ojcze, pij przez słomkę!" ;-) Na pożegnanie lata wybraliśmy pasmo Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim. Lekka trasa z Barcic, przez platformę "ślimak" w Woli Kroguleckiej i kultowe schronisko "Cyrla" do Rytra. A na koniec wędrówki zafundowaliśmy sobie wieczorny spacer po przepiękny
Główny Szlak Beskidzki 2024. Dzień 16: Komańcza - Cisna. Mistrzowie logistyki w Bieszczadach.
Główny Szlak Beskidzki 2024 musieliśmy przerwać z powodu kontuzji w 15-tym dniu wędrówki. Po trzech miesiącach wracamy na szlak, by dojść do końcowej kropki. Mamy do dyspozycji przedłużony weekend i postanowiliśmy obrać Wetlinę Stare Sioło na noclegi. To dobra baza na trzy ostatnie odcinki GSB, ale na trasie Komańcza - Cisna musieliśmy wejść na mis