Korona Gór Polski ma swoją zasłużoną tradycję i uznaną renomę, ale nie jest wolna od kontrowersji. Jedna dotyczy(ła) Lubomira w Beskidzie Makowskim. Inna to Góry Wałbrzyskie i dyskusja, który szczyt jest najwyższy. Po przeciwległych stronach Wałbrzycha toczy się bitwa szczytów na metry. Chełmiec i Borowa. Który z nich jest w Koronie Gór Polski? A który jest wyższy i powinien tam być? Na wszelki wypadek zdobywam oba. Obie góry są ciekawe i obie są warte odwiedzenia. Post dedykowany Grażynie - lokalnej patriotce, z podziękowaniem za cenne wskazówki.
Plan
Wałbrzych powinien zostać ogłoszony stolicą Korony Gór Polski. Nie dość, że leży u podnóża Gór Wałbrzyskich, gdzie toczy się wspomniana wyżej bitwa szczytów na metry, to tuż za jego granicami jest Waligóra (Góry Kamienne) a niedaleko Góry Sowie z Wielką Sową. Dodajmy jeszcze nieodległą Ślężę i mamy stolicę KGP pełną gębą!
W planie na 16.10.2021 mam trzy szczyty, w tej kolejności: Chełmiec, Borowa i Waligóra. W kolejności rosnącej "fajności" podejść. Pomiędzy nimi krótkie przejazdy. Pierwszy parking to Wałbrzych - Biały Kamień (ul. Piasta), drugi - parking pod Borową.
Trasa na Chełmiec:
Trasa na Borową:
Waligóra w oddzielnym poście.
Chełmiec
Na szczycie Chełmca znajduje się ogromny (45m) biały krzyż. Jest to najwyższy szczyt w polskich górach. Dobrze go było widać z parkingu. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia - tylko z samego rana mieliśmy bezchmurne niebo i krzyż pięknie prezentował się na tle błękitnego nieba. Później niebo zasnuły chmury i światło już nie było tak perfekcyjne.
Oprócz krzyża na szczycie są przekaźniki telekomunikacyjne. Ale najciekawszym obiektem jest wieża widokowa z końca XIXw.
W drewnianej dobudówce do kamiennej wieży, nasza przewodniczka Grażyna przedstawia nam Andrzeja, społecznika z pobliskiego Szczawna Zdroju, pasjonata historii i lokalną encyklopedię. Czyli osobę, z którą mógłbym gawędzić godzinami. Pewnie moi czytelnicy zauważyli w moich postach zadatki na dziadka gawędziarza :-)
Moje pytanie "dlaczego wieża jest w ruinie?" rozpoczyna opowieść o Hochbergach i budowie wieży, która od początku była stylizowana na średniowieczną ruinę. Hochbergowie, panowie na Książu i Pszczynie, mieli fantazję i mieli pieniądze na realizację swoich pomysłów. W latach międzywojennych Chełmiec był metą rajdu samochodowego z Boguszowa.
Ale to nie koniec fascynującej historii wieży na Chełmcu. W czasie zimnej wojnie obok wieży znajdowały się nadajniki zagłuszające Radio Wolna Europa. Dziś jest tam maszt TV i przekaźniki telekomunikacyjne, w tym służb cywilnych.
Po zaspokojeniu ciekawości krajoznawczej wracamy parking i przejeżdżamy na drugi koniec Wałbrzycha by zmierzyć się z Borową.
Borowa
Wspomniałem, że na Chełmiec wchodziliśmy "fajnym" (czyt. stromym) szlakiem? Nie? Ostatnie 500m odległości to 150m różnicy wysokości. Ten pod Borową jest bardziej stromy. Na 600 metrach od przełęczy Koziej na szczyt mamy 200m różnicy wysokości, z czego większość w środkowej części podejścia. Mało? Na koniec dnia na Waligórze będzie jeszcze "fajniej".
Na szczycie Borowej nie ma ruin, krzyża czy przekaźników. Nie ma też "pana Andrzeja". Jest za to wieża - bardzo nowoczesna. Jak dowiadujemy się z tabliczki informacyjnej, ma formę "hiperboloidy jednopowłokowej" zwężającej się w środku. Tłumacząc na polski, jej konstrukcja opiera się na 32 metalowych słupach, umieszczonych na planie 16-kąta foremnego i skręconych względem siebie.
16m wysokości wystarcza by z platformy podziwiać rozległe widoki. Ślężę i odwiedzony wcześniej Chełmiec rozpoznaję bez podpowiedzi. W identyfikacji innych widocznych szczytów pomagają tablice z opisem panoramy. Zwracam uwagę na górę obok Wielkiej Sowy - Grabinę. Dlaczego? To już trzeba mnie trochę bliżej znać...
Na szczycie znajduje się duża wiata i miejsce pod ognisko. Wiata jest podpisana przez setki "tu byłem". To nie tylko przywara polskich turystów, takie napisy widziałem w dalekiej Australii, na ogromnej wapiennej skale Lincoln's Rock. Wykorzystujemy wiatę na krótką przerwę - herbata i batoniki.
Z Borowej na parking nie wracamy szlakiem jaki przedstawiłem w planie powyżej - dzięki "tubylczyni" Grażynie schodzimy mniej stromym szlakiem czerwonym by potem znaleźć wygodną stokówkę.
Bitwa Szczytów na Metry
Post zatytułowałem "Bitwa szczytów na metry" i zasygnalizowałem kontrowersję związaną z obecnością na liście Korony Gór Polski. Pora wyjaśnić o co chodzi.
Chełmiec ma 850m. Borowa - 853m. Ta druga powinna więc być w Koronie jako najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich. Jednakże kiedy ustanawiano listę, pomiar Chełmca wykonano z... wieży widokowej, co dodało mu trochę metrów. Na oficjalnej stronie KGP Chełmiec ma wysokość 869m n.p.m. Wspomniana strona przyznaje się do pomyłki, ale Borowej to nic nie daje...
Ortofotomapa
W czasie lipcowych wakacji w Bieszczadach do grona Włóczykijów przyjęliśmy Lenę - góralkę znad morza. Pracując w Instytucie Morskim ma pewne "skrzywienie zawodowe" dla jednych a pozytywne zakręcenie dla mnie. Chodzi o zamiłowanie do map wszelakich. Ostatnio dostałem od niej link do - uwaga trudne słowo - ortofotomap szczytów Korony Gór Polski (dzięki!). Tłumacząc na polski to wizualizacja 3D. Popatrzcie: