January 7, 2024 / Chorzów

Chorzowski spacer "Dwie Huty". Cztery murale z hutniczą historią Królewskiej Huty i Wielkich Hajduk.

Chorzowski spacer "Dwie Huty". Cztery murale z hutniczą historią Królewskiej Huty i Wielkich Hajduk.

Muzeum Hutnictwa w Chorzowie ogłosiło konkurs na cztery ogromne murale przedstawiające hutniczą historię tego miasta. Tak się składa, że znam Mamę artysty-muralisty, Karola Kobrynia, który konkurs wygrał i prace wykonał. W zimną i śnieżną niedzielę na początku roku 2024 wybraliśmy się na miejski chorzowski spacer "Dwie Huty". 

Mural przy ulicy 16 Lipca w Chorzowie Batorym
Mural przy ulicy 16 Lipca w Chorzowie Batorym

Plan

Jestem rodowitym Chorzowianinem, więc po zlokalizowaniu adresów murali bez trudu ułożyłem logiczną ścieżkę spaceru. Co ciekawe, moja wersja praktycznie pokrywa się z tą zaproponowaną przez Muzeum Hutnictwa w Chorzowie - jest jednak nieco krótsza. Polecam zajrzeć na stronę Muzeum i połączenie przejścia trasy z odsłuchaniem udostępnionych tam podcastów. Trasa Muzeum Hutnictwa jest dłuższa, ma ponad 6km.

Chorzowski spacer ”Dwie Huty” - Trasa spaceru (4,3km)
Chorzowski spacer "Dwie Huty" - Trasa spaceru (4,3km)

Mural Pierwszy - Rynek 7

Chorzowski spacer "Dwie Huty" zaczynamy przy pomniku hrabiego Friedricha Wilhelma von Redena na chorzowskim placu Hutników, przylegającym do Rynku. Pomnik jest kopią monumentu autorstwa Teodora Kalidego, postawionego w 1852r na Wzgórzu Redena (powyżej dzisiejszego centrum handlowego "AKS" w Chorzowie). Oryginalny pomnik został zniszczony latem 1939r. Przywrócony w czasie okupacji, w 1945 roku znowu został obalony i częściowo wyprzedany na złom (ocalała głowa hrabiego). Obecny pomnik odsłonięto 6 września 2002 roku. Postać Redena w górniczym mundurze wspiera lewą rękę na rozwiniętej mapie, a prawą na górniczym oskardzie, lewą stopę – na bryle rudy  

Pomnik Friedricha Wilhelma von Reden w Chorzowie
Pomnik Friedricha Wilhelma von Reden w Chorzowie

Hrabia Friedrich Wilhelm von Reden (1752-1815) był dyrektorem pruskiego Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu a później pruskim ministrem Górnictwa i Hutnictwa. W jego czasach cały Górny Śląsk znajdował się w granicach Prus a von Reden zasłużył sobie na pamięć licznymi inicjatywami rozwoju przemysłu. Między innymi sprowadził jedną z pierwszych w Europie maszyn parowych do Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach.  Historia przemysłowego Chorzowa jest bezpośrednio związana z postacią von Redena.

W 1791 roku rząd pruski wykupił od proboszcza chorzowskiej parafii (dziś parafia pw. św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym), księdza Ludwika Bojarskiego, szyb węglowy działający od 1778r (teren późniejszej kopalni Prezydent w Chorzowie Starym). Friedrich Wilhelm von Reden doprowadził do budowy drugiej kopalni. W 1799r na przyległych terenach powstaje huta „Königshütte” (Królewska Huta). Już w 1802 roku roku działały dwa wielkie piece a Królewska Huta była najnowocześniejszą w Europie. Przemysł tworzy miejsca pracy, ludzie potrzebują mieszkań i tak zaczyna się historia miasta Królewskiej Huty (dzisiejszy Chorzów powstał w 1934r kiedy decyzją Sejmu Śląskiego połączono wsie Chorzów i Maciejkowice, gminę Hajduki Wielkie oraz miasto Królewska Huta w jeden organizm - miasto Chorzów). 

Tężnia solankowa na placu Hutników w Chorzowie
Tężnia solankowa na placu Hutników w Chorzowie

Obok pomnika von Redena znajduje się... tężnia solankowa. Ten spory obiekt nie jest "widzimisię" chorzowskich władz ani uleganiem mody. Nawiązuje do... uzdrowiska Królewska Huta (specjalność: reumatyzm, artretyzm, choroby skóry, choroby kobiece i stany wyczerpania). Wydobycie węgla spowodowało wypływ leczniczych solanek. Skwerek na dzisiejszym placu Chopina był... parkiem zdrojowym z pijalniami wód mineralnych. Dom zdrojowy mieścił się na obecnej ulicy Jagiellońskiej. Tuż obok buchających żarem wielkich pieców Huty Królewskiej!

Po tym (może nieco przydługim...) wstępie historycznym, przechodzimy pod pierwszy mural - usytuowany na  kamienicy pod adresem Rynek 7 (od strony budynku Poczty Polskiej). Mural zajmuj całą ścianę budynku i przedstawia nieistniejące już kominy wielkich pieców Huty Królewskiej (huta kilkukrotnie zmieniała nazwę: w latach 1930-tych - im. Piłsudskiego, po 1945r - Huta Kościuszko, obecnie "Huta Królewska Arcelor Mittal Poland")

Mural na kamienicy pod adresem Rynek 7 w Chorzowie. Autor: Karol Kobryń
Mural na kamienicy pod adresem Rynek 7 w Chorzowie. Autor: Karol Kobryń

Mural Drugi - ul. Andrzeja Mielęckiego 29

Spod muralu nr 1, kierujemy się wzdłuż ulicy Wolności - chorzowskiego deptaka handlowego z licznymi kamienicami z czasów świetności Królewskiej Huty. Na początku ulicy, przy budynku Poczty Polskiej, można zrobić sobie zdjęcie z Gerardem Cieślikiem, chyba najwybitniejszym piłkarzem Ruchu Chorzów.

Gerard Cieślik
Gerard Cieślik

Mniej więcej w połowie ulicy Wolności warto zwrócić uwagę na budynek "drapacza chmur". W momencie budowy (1936r) był trzecim takim budynkiem w Polsce (pierwszy powstał w Katowicach - dzisiaj siedziba Urzędu Skarbowego przy ul. Żwirki i Wigury, drugi w Warszawie - "Prundential"). Chorzowski wieżowiec był siedzibą Komunalnej Kasy Oszczędności. Na wyższych piętrach znajdowały się luksusowe apartamenty. 

Chorzowski przedwojenny ”drapacz chmur”
Chorzowski przedwojenny "drapacz chmur"

Z ulicy Wolności skręcamy w boczną uliczkę Chrobrego, mijamy PRL-owskie bloki osiedla "Irys" i dochodzimy do drugiego muralu, znajdującego się na ścianie kamienicy przy ulicy dr. Andrzeja Mielęckiego 29. Artysta sprytnie wykorzystał przybrudzone tynki budynku, które tworzą dymy z kominów. Mural przedstawia tramwaj nr 40, jadący do Katowic. Charakterystyczna forma pojazdu powinna być znana każdemu, kto w PRL żył w mieście, gdzie jeździły tramwaje. Ich producentem był chorzowski Konstal (dawniejsza fabryka wagonów powstała na terenie huty Królewskiej; obecnie - fabryka pojazdów szynowych Alstom).

Mural na kamienicy przy ul. dr. A. Mielęckiego 29. Autor: Karol Kobryń
Mural na kamienicy przy ul. dr. A. Mielęckiego 29. Autor: Karol Kobryń

Mural Trzeci - ul. Armii Krajowej 49

Mróz i padający śnieg znacznie przyspieszyły tempo naszego spaceru. Od muralu drugiego do trzeciego przeszliśmy bez zatrzymywania się. Zwróciłem tylko mojej grupie uwagę na stadion Ruchu Chorzów. Ten zasłużony klub (14-krotny mistrz Polski w piłce nożnej) jest ważny nie tylko dla fanów sportu. W momencie przejęcia przez niepodległą Polskę miasta Królewska Huta w 1922r  większość mieszkańców opowiadała się za Niemcami. Ruch Hajduki Wielkie, założony w 1920r., był od początku istnienia klubem polskim.

Mural na kamienicy przy ul. Armii Krajowej 49. Autor: Karol Kobryń
Mural na kamienicy przy ul. Armii Krajowej 49. Autor: Karol Kobryń

Trzeci mural przedstawia emblemat huty Batory, drugiej z chorzowskich hut. Powstała w 1873 roku pod nazwą „Bismarckhütte” na terenie wiejskiej gminy Hajduki. Jej znakiem firmowym była litera B w koronie. Po przejęciu Hajduk przez Polskę, Bismarck nie był najlepszym patronem huty. Aby jednak nie niszczyć historycznego znaku firmowego, hutę przemianowana na... Hutę Batory. Król - a więc korona jest, nazwisko na "B" - wszystko pasuje. Nazwa "Batory" zastąpiła gminę Hajduki Wielkie gdy te włączono to Chorzowa i tak dzisiaj mamy dzielnicę "Chorzów Batory" i stację PKP o tej nazwie.

Mural stylizacją nawiązuje do kultowej mozaiki promującej dawny Konstal (można ją zobaczyć przy ul. Metalowców, obok Muzeumm Hutnictwa w Chorzowie).

Mural Czwarty - ul. 16-go Lipca 14

Czwarty mural grupie spodobał się najbardziej. Może to przez uwiecznionego na nim kota? Kot stał się przypadkowym bohaterem muralu, gdyż w czasie wizji lokalnej w czasie procedury przetargowej na wykonanie dzieła, miejscowy kot siedział pod ścianą i przyglądał się artystom wykonującym szkice. Taką historię opowiedziała nam Mama Karola Kobrynia, autora muralu.

Mural na kamienicy przy ul. 16-go Lipca 14. Autor: Karol Kobryń
Mural na kamienicy przy ul. 16-go Lipca 14. Autor: Karol Kobryń

Mural ten chyba najlepiej oddaje hutniczą historię Chorzowa. Z dzieciństwa pamiętam czerwony żar buchający z wielkich pieców Huty Kościuszko. Piece były doskonale widoczne z estakady ulicy Katowickiej. A tramwaj jadący do Bytomia prawie wjeżdżał na hutę - siedząc po prawej stronie wielkie piece były na wyciągnięcie ręki.

Data 16 lipca jest ważna na Górnym Śląsku. W tym dniu w 1922 roku w Katowicach podpisano akt przyłączenia części Górnego Śląska do Polski (w wyniku trzech Powstań Śląskich, plebiscytu i podziału Górnego Śląska przez międzynarodową komisję).

Chorzowski spacer "Dwie Huty" zakończyliśmy przy budynku dyrekcji Huty Batory. W kamienicy naprzeciwko, przy ul. Bema, mieszkał słynny chorzowianin - trener piłkarski Antoni Piechniczek. Po drodze tabliczka umieszczona na budynku obecnego Miejskiego Domu Kultury "Batory":

Tablica na budynku MDK ”Batory” w Chorzowie
Tablica na budynku MDK "Batory" w Chorzowie
snufkin

Klub Włóczykijów

Góry i ciekawe miejsca

W pobliżu: