Szlak 25-lecia PTTK to prawie 125-kilometrowa trasa pieszo-rowerowa łącząca Śląsk i Zagłębie. Zielony szlak powstał w 1975r (jest więc trochę młodszy od autora ;-) ) z okazji 25-rocznicy połączenia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w jedną organizację - Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, czyli PTTK. Szlak 25-lecia PTTK przechodzi przez kilka miast Śląska i Zagłębia. Pomimo miejskiego charakteru, prowadzi przez zaskakująco wiele terenów zielonych. Klub Włóczykijów postanowił szlak przejść etapami.
Plan
Początek i koniec szlaku jest w Chorzowie, w Parku Śląskim. Oryginalnie znajdował się przy nieistniejącym już Domu Turysty PTTK (północno-zachodnia część Parku, od wschodniej strony Skansenu). Pętlę przechodzimy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Pierwszy odcinek to 12,5km od przystanku tramwajowego "Chorzów Park Śląski - Wejście Główne" do Rynku w Czeladzi.
Chorzów - Park Śląski
W doborowym towarzystwie śląsko-zagłębiowskim zaczynamy projekt "Szlak 25-lecia PTTK". Zgodnie z oryginalnym planem szlaku, zaczynamy w Parku Śląskim. Ze względów logistycznych, na początek wybieramy przystanek tramwajowy przy wejściu głównym do Parku. Tak będziemy planować kolejne odcinki, aby zaczynały się i kończyły w miejscach łatwo dostępnych komunikacją publiczną.
Park Śląski, położony w sercu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (tak się obecnie nazywa śląska aglomeracja), w większości na terenie Chorzowa, to miejsce na oddzielną serię postów. Polecam prawie codzienne relacje ze spacerów mojego kolegi "po piórze" (klawiaturze?). Do niedawna (2012r) Park był znany pod nazwą "Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku im. gen. Jerzego Ziętka (WPKiW)". Idea założenia Parku powstała w 1950r a inicjatorem był właśnie generał Jerzy Ziętek ("Jorg"). Na obszarze 640ha gdzie znajdowały zdewastowane tereny poprzemysłowe: hałdy, odpady pogórnicze, biedaszyby, zapadliska, bagna, wysypiska, a także nieużytki rolnicze, utworzono jeden z największych parków miejskich w Europie. Spacerowe promenady, Skansen Śląski, Stadion Śląski, Śląskie ZOO, Planetarium Śląskie, park rozrywki Legendia (kiedyś: "Wesołe Miasteczko"), Park Róż, sztuczne stawy - ale także leśne, dzikie zakątki - to wszystko części tego niezwykłego Parku.
Szlak 25-lecia PTTK poprowadzony jest tak, by przechodził przez duże części Parku Śląskiego, zarówno te tłumnie odwiedzane, jak i jego mniej znane zakątki. Przechodzimy obok słynnych Pelikanów (popularne miejsce spotkań), gdzie tuż obok są najlepsze w parku gofry. Okrążamy największy z parkowych stawów a następnie ścieżką przez las obok "Leśniczówki", wychodzimy na drogę prowadzącą z Planetarium na Bytków.
Siemianowice Śląskie
Po zielonej, parkowej części, wchodzimy w siemianowicką dzielnicę Bytków. Idziemy głównie przez "gierkowskie" osiedla. Warto jednak zwrócić uwagę na budynek Domu Kultury (ul. Niepodległości 45). Jeden rzut oka i wiemy, że nie "wyprodukowała" go PRL. Budynek powstał w 1877r a jego właściciel, Constantin Wutke, otworzył w nim karczmę. Obok znajdowała się drewniana kręgielnia. W roku 1905 Adolf Geisler przedsięwziął rozbudowę i modernizację obiektu, nadając mu obecny kształt. Obok restauracji powstała sala taneczna i scena teatralna.
Przy okazji, w śląskiej aglomeracji bardzo często lokalizację podajemy używając nazwy dzielnicy a nie miasta. Większość obecnych miast powstało z połączenia z wcześniejszych osiedli. Zwykle śląskie i zagłębiowskie dzielnice mają swoje odrębne historie, czasem nawet swoją tożsamość. Nie inaczej jest z Bytkowem. To jedna ze starszych części Siemianowic Śląskich, wzmiankowana w dokumentach już w 1298r. Bytków ma nawet własny herb!
Z Bytkowa przechodzimy do centrum Siemianowic. Tam, przy rondzie u zbiegu ulicy Michałkowickiej z Śląską, przechodzimy przez niewielki park, w którego centrum znajduje się... pałac.
Śląsk i Zagłębie usiane są pałacami dawnych wielkich rodów. Początkowo byli to posiadacze ziemscy, od XIX dominują siedziby śląskich familii przemysłowców. Pałac siemianowicki był oryginalnie dworem Mieroszewskich. Pod koniec XVIIw rodzina sprzedała swoje siemianowickie dobra. Trafiły one w końcu do rodziny Donnersmarck'ów, którzy w latach 1760-1778 wybudowali pałac, który (niestety - ze zmianami architektonicznymi), możemy podziwiać do dzisiaj. Mieroszewscy i Donnesmarck'owie to dwie zasłużone familie. Ślady ich wkładu w rozwój Śląska i Zagłębia możemy znaleźć w wielu miastach regionu.
Siemianowice Śląskie opuszczamy przez Park Pszczelnik i kierujemy się w stronę Czeladzi. Nasza wycieczka to 12,5km, a wchodzimy już w trzecie miasto (precyzyjniej - czwarte, bo startowy przystanek tramwajowy administracyjnie jest w Katowicach). Liczcie dobrze przez ile miast przejdziemy na tym śląsko-zagłębiowskim szlaku!
Czeladź
Siemianowice Śląskie zakończyliśmy w parku, Czeladź też zaczyna się "zielono". Na granicy Siemianowic i Czeladzi jest niewielki lasek i ...pola. Jeszcze przez chwilę pola uprawne, ale już wkrótce pewnie "pola deweloperskie".
Wkraczając do Czeladzi opuszczamy Śląsk i zaczynamy Zagłębiowską część szlaku. Historyczna granica Śląska nie pokrywa się z obecną granicą administracyjną. Rzeką graniczną była Brynica (na zdjęciu "okładkowym" tego artykułu").
Szlak wchodzi w miasto od strony dawnej kopalni Saturn. Ta kopalnia to "kawał historii" Czeladzi. Kopalnia już dawno nieczynna, ale jej budynki dostały drugie życie. Na terenie dawnej kopalni, w jej pięknie odrestaurowanych budynkach, znajdują się instytucje kulturalne (np. Dom Kultury "Elektrownia") oraz społeczne. To piękny przykład jak można kreatywnie wykorzystać poprzemysłową spuściznę.
Historia Czeladzi nie zaczęła się jednak od kopalni. To jedno z najstarszych miast obecnej Metropolii i najstarsze miasto Zagłębia (choć oryginalnie było śląskie). Wyobraźcie sobie, że prawa miejskie Czeladź uzyskała już w 1242 roku! W Czeladzi znajdziemy Stare Miasto i średniowieczny Rynek. Zielony szlak 25-lecia PTTK poprowadzono tak by na czeladzki Rynek wejść wąską uliczką Ciasną. Przez kilkadziesiąt metrów doświadczamy klimatu Starego Miasta. Rynek i układ uliczek wokół niego pochodzi z XIII wieku i jako całość jest wpisany na listę zabytków.
Na Rynku kończymy pierwszy odcinek szlaku. Zaprowadziłem jeszcze grupkę pod pomnik... "czeladzkiej czarownicy". Niestety, pomnik wyrządza krzywdę bohaterce. Pani Katarzyna Włodyczkowa była przedsiębiorczą kobietą i właścicielką dobrze prosperującej karczmy. Zazdrosna konkurencja - wójt z kompanem - oskarżyli ją o czary i doprowadzili do jej skazania i ścięcia (rok 1740). Już rok później sąd biskupi (Czeladź należała wtedy do tzw. Księstwa Siewierskiego, którego głową był biskup krakowski) uniewinnił panią Katarzynę, ale życia jej to nie przywróciło... Po latach postawiano jej pomnik i przedstawiono jako czarownicę na miotle...
Szlak 25-lecia PTTK. Odcinek 1. Podsumowanie
Data przejścia: 25.02.2024
Dystans: 12,5km
Czas przejścia: ok. 3:30h
Ciekawe miejsca: Chorzów (Park Śląski), Siemianowice Śląskie (zabytkowy Dom Kultury na Bytkowie; pałac Mieroszewskich / Donnersmarck'ów; Park Pszczelnik); Czeladź (budynki po kopalni Saturn, zabytkowy średniowieczny Rynek).
Region geograficzny: Wyżyna Katowicka