Cmentarz Wojenny i Stara Cerkiew. Pustawe szlaki. Bukowe lasy i rozległe łąki. Za to lubię Beskid Niski. Zapraszam na wędrówkę wokół Małastowa.
Plan
W towarzystwie Gorliczanki przejdziemy pętlę z bazą w Małastowie (parking przy ośrodku narciarskim - latem pusty). Mamy w planie 2 cmentarze wojenne (IWŚ), a po drodze odkryjemy trzeci. Wisienką jest cerkiew w Owczarach (gmina Sękowa) - wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Po drodze Magura Małastowska oraz nieczynne niestety schronisko pod jej szczytem.
Cmentarz nr 60
Na terenie Małopolski i Podkarpacia jest ok. 365 cmentarzy wojennych z I Wojny Światowej. Odsyłam do mojego wcześniejszego postu po skrócony opis kiedy, dlaczego i jak powstały. Są cmentarze małe i duże; niektóre są blisko drogi, inne schowane w lesie. Wszystkie są piękne.
Cmentarz Wojenny nr 60 znajduje się na przełęczy Małastowskiej, przy szosie DW977 prowadzącej z Gorlic do przejścia granicznego w Koniecznej. Pochowano tu 174 żołnierzy armii austro-węgierskiej. Nazwiska przeróżne - niemieckie, czeskie, węgierskie i polskie. Jest też grób żołnierza wyznania Mojżeszowego. Zamiast drewnianego krzyża, ma kamienną macewę.
W okolicach Magury Małastowskiej znajdują się cmentarze oznaczone nr 55, 56, 58-61, 63, oraz 65-68. My odwiedzimy jeszcze cmentarz nr 58 (celowo) oraz nr 59 (znajdziemy go przypadkowo).
Na ziemiach Łemków - tam gdzie jeszcze ich potomkowie mieszkają - znajdziemy kilka wiosek, których nazwy pisane są podwójnie, po polsku i po łemkowsku (Łemkowie są jedną z 4 mniejszości etnicznych w RP i mają prawo do podwójnego nazewnictwa). Mam w swojej kolekcji zdjęcia tabliczek: Ropki, Zdynia, Regietów.
Magura Małastowska
Z cmentarza nr 60 idziemy na Magurę Małastowską. Po drodze mijamy schronisko im. Stanisława Gabryela, gorlickiego działacza PTTK i inicjatora budowy obiektu. Powstało w 1955r, jako pierwsze w Beskidzie Niskim. Do budowy użyto... drewna z rozebranych domów łemkowskich z Zdyni i Gładyszowa. Od 2018 prowadzony jest remont. W lipcu 2022 ciągle jest nieczynne i nie wygląda by wkrótce miało być otwarte.
Szczyt Magury jest zalesiony. Przez szczyt przechodzi długodystansowy szlak zielony im. Wincentego Pola Stróże - Muszyna (Uwaga - na odcinku Cigielka - Dzielec szlak ten nie jest znakowany na zielono, biegnie czerwonym szlakiem przez Lackową). My przyszliśmy szlakiem niebieskim Szalowa - bacówka w Bartnem. Ze szczytu poprowadzono też krótki szlak czarny, którym schodzimy do dwóch cmentarzy wojennych. Większy, nr 58 znajduje się tuż pod szczytem. Drugi, nr 59 wymaga ok. 15 minut zejścia.
Tak jak w przypadku cmentarza nr 60, autorem projektu był słowacki architekt Dušan Jurkovič. Jeśli byliśmy na Rotundzie, łatwo rozpoznamy jego styl. Drewniane krzyże - łacińskie dla żołnierzy armii austro-węgierskiej oraz wschodnie dla żołnierzy rosyjskich.
Cmentarz nr 59 nie był w planie, ale warto było do niego zejść i potem wrócić. Projektantem również był Jurkovič, ale tym razem realizacja jest w kamieniu. Niestety na cmentarzu jest pewien zgrzyt. Rodzina czeskiego żołnierza postanowiła swojego krewnego uczcić szczególnie i wystawiła mu oddzielny pomnik. Nie pasuje do reszty i psuje koncepcję Jurkowicza. Szkoda, że czyjeś ego wzięło górę.
Cerkiew AD 1653
Z Magury schodzimy szlakiem niebieskim. W Owczarach porzucimy go i pójdziemy ścieżką rowerową do cerkwi. Najpierw jednak chwila relaksu na łące.
Cerkiew w Owczarach jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wpis obejmuje 8 cerkwi w Polsce oraz 8 w Ukrainie. W Polskiej części mamy 4 małopolskie i 4 podkarpackie:
- Brunary
- Chotyniec
- Kwiatoń
- Owczary
- Powroźnik
- Radruż
- Smolnik
- Turzańsk
Cerkiew jest udostępniona jako muzeum ale pełni też funkcję cerkwi parafialnej wiernych obrządku grecko-katolickiego oraz jest kościołem pomocniczym parafii rzymsko-katolickiej w Sękowej. W środku czeka przewodnik, a zwiedzanie jest za "co łaska". Warto ją zobaczyć. Cerkiew zbudowano w 1653 i jest jedną z najstarszych zachowanych w Polsce.
W tradycji wschodniej cerkiewne ikony nie są "malowane" a "pisane". Nie mają być obiektem kultu - są obrazkowym przedstawieniem historii z Biblii oraz późniejszych opowieści (np. dotyczących świętych). Ikony są ułożone w odpowiednim porządku (4 namiestne w rzędzie z carskimi wrotami, powyżej 12 prazdników i Ostatnia Wieczerza, wyżej Chrystus Pantokrator, Apostołowie, na górze prorocy i postaci ze Starego Testamentu). Każda postać ma określone atrybuty i jest przedstawiana zawsze w ten sam sposób. Dzięki temu wierni niepiśmienni mogli je "przeczytać".
W cerkwi-muzeum możemy wejść za ikonostas (w cerkwiach nieudostępnionych jako muzeum nie jest to możliwe - to miejsce tylko dla odprawiającego "slużbę" batki (popa)).
Mamy w Polsce grupy mówiące innym językiem niż polski, wyznające wiarę inaczej niż większość i mające swoje własne tradycje. Kultura Łemków jest częścią dziedzictwa Rzeczypospolitej. Warto o tym pamiętać wędrując w Beskidzie Niskim. Dla mnie góry to nie tylko lasy i łąki - to także cmentarz wojenny i stara cerkiew.