April 23, 2021 / Dąbrowa County

Malowane Chaty w Zalipiu. Po drodze spełnione marzenie Niecieczy.

Malowane Chaty w Zalipiu. Po drodze spełnione marzenie Niecieczy.

Niedaleko Dąbrowy Tarnowskiej jest wioska znana nie tylko w Polsce. Malowane Chaty w Zalipiu nie mają rangi Wieliczki czy Wawelu, ale przyciągają turystów. Ja zajrzałem tam w czerwcu 2020 po drodze w Bieszczady (początek Głównego Szlaku Beskidzkiego oraz wyprawa do źródła Sanu - koniec Polski).

Kwiatowy motyw charakterystyczny dla Zalipia
Kwiatowy motyw charakterystyczny dla Zalipia

Plan

Zalipie znajduje się na płn-zach od Dąbrowy Tarnowskiej. Oto jak dojechać z autostrady A4 (węzeł Wierzchosławice):

Loading...

Jadąc ze Śląska w Bieszczady, Zalipie nie do końca jest to po drodze, ale zdecydowałem się na mały objazd. Malowane chaty w Zalipiu są tego warte.

Dom Malarek

Parkujemy pod Domem Malarek. Jest to niewielkie muzeum, rozmieszczone w kilku budynkach. Niestety, z powodu pandemii nie można po prostu wejść - trzeba wcześniej umówić się na konkretną godzinę. Najbliższe wejście za 2 godziny. Decydujemy się więc nie czekać. Objedziemy wioskę dookoła i ruszamy w Bieszczady.

Budynek naprzeciwko Domu Malarek
Budynek naprzeciwko Domu Malarek

Naprzeciwko Domu Malarek jest inny pomalowany budynek. Również wygląda na muzeum, ale wejście jest bezpłatne. Nie ma innych gości, więc gospodarz pozwala nam zajrzeć i zrobić zdjęcia.

Malowane są nie tylko domy z zewnątrz
Malowane są nie tylko domy z zewnątrz

Nie wszystko malowane...

Malowane chaty w Zalipiu trzeba znaleźć. Nie każdy dom jest pięknie malowany. Poza Domem Malarek, malowane chaty są rozsiane po całej wsi. Ale większość domów to zwykłe, niczym niewyróżniające się wiejskie budynki.

Wioska ma ciekawy układ. Ma plan kwadratu, pustego w środku. Decydujemy się więc przejechać po obwodzie i poszukać malowanych chat.

Jedna z chat w Zalipiu
Jedna z chat w Zalipiu

Pamiętamy, że Zalipie to nie skansen. Domy są prywatne, a ich mieszkańcy prowadzą swoje życie. Nie wypada więc wjeżdżać na czyjeś podwórko by zrobić zdjęcie. Ale zza płotu? Czemu nie!

Jedna z chat w Zalipiu
Jedna z chat w Zalipiu

Znajdujemy kilka malowanych chat. Ale także stodoły czy "małą architekturę" w postaci uli czy komórek. Jest nawet malowana buda!

Chata w kompleksie Domu Malarek
Chata w kompleksie Domu Malarek

Wiejski Dom Kultury

Zajeżdżamy pod miejscową bibliotekę / dom kultury. Sam dom nie wpasowuje się w tradycję malowanych chat. Ot, brzydki, PRL-owski budynek. Tylko kwiatowy wzór nad wejściem przypomina gdzie jesteśmy. Jednakże wokół biblioteki urządzono mini skansen.

Chatka przy Domu Kultury w Zalipiu
Chatka przy Domu Kultury w Zalipiu
Malowany ul
Malowany ul

W środku korzystamy z łazienek oraz oglądamy niewielką ekspozycję. Wystawa pokazuje fotografie malowanych chat oraz przedstawia ich autorki. Domy są malowane głównie przez kobiety.

Dom Kultury w Zalipiu
Dom Kultury w Zalipiu
Dokumentacja malowanych chat w Zalipiu - plansza w bibliotece
Dokumentacja malowanych chat w Zalipiu - plansza w bibliotece

Spełnione marzenie

Nieciecza
Nieciecza

Pora jechać w Bieszczady. Kierując się na południe, przejeżdżamy przez Niecieczę. Nie...co? Niecieczę. Moim pasażerom to nic mówi, ale muszą znieść moje małe dziwactwo. Nieciecza to najmniejsza miejscowość w Polsce, w której kiedykolwiek gościła Ekstraklasa piłkarska. Nieciecza liczy sobie raptem 700 mieszkańców, ale ma stadion lepszy niż niejedno miasto wojewódzkie.

Stadion Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Stadion Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma za sobą epizod w ekstraklasie. Ale wygląda, że nie jest to jednorazowa przygoda. Ambitny klub z małej wioski jest na najlepszej drodze by wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Powodzenia!

Stadion Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Stadion Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Warto było nadłożyć drogi by zobaczyć malowane chaty w Zalipiu. Teraz przed nami bieszczadzkie zielone połoniny!

snufkin

Klub Włóczykijów

Góry i ciekawe miejsca

W pobliżu: